sobota, 7 czerwca 2014

Kłamczucha Małgorzaty Musierowicz...inaczej

Już miałam chwytać za którąś z pozycji Jeżycjady, tak dla poprawienia nastroju, kiedy nagle przypomniało mi się, że przecież na podstawie drugiego tomu zrobiono lata temu film, i filmu tego nigdy nie obejrzałam.
Szybkie grzebanie po sieci i JEST !
To nie arcydzieło, ale przecież nie o to chodzi. Obejrzałam z przyjemnością. Szkoda, że niczego więcej nie nakręcono :(
Tutaj jedna ze scen.


wtorek, 3 czerwca 2014

Powiedzcie mi proszę jak smakuje jesiotr...

Bo chyba nigdy nie jadłam, a czytam właśnie że w czasie dzisiejszej uroczystej kolacji na Zamku Królewskim w Warszawie, zorganizowanej z okazji 25 lecia wolności, jesiotra serwowano pod trzema postaciami. Musi być zatem smaczny, a może nawet wykwintny.
Oto jadłospis dzisiejszej kolacji, ściągnięty ze strony Wyborczej :

* płatki wędzonego jesiotra/ kremowy mus z jesiotra / ikra z jesiotra - wszystko podane z chrusem z razowego chleba na miodzie

* lekki mus z białych szparagów z wiórkami sera korycińsiego, płatkami bratków i tłoczonym na zimno olejem rzepakowym z góry św. Wawrzyńca

*szynka jagnięca pieczona z trawą żubrową, z czerwoną kapustą krótko duszoną z żurawinami

*mus chałwowy z domowymi sezamkami i nitkami karmelu, obsypany świeżymi truskawkami i listkami werbeny.

Podaba mi się ten jadłospis. Jest lokalny i sezonowy, brzmi lekko i patriotycznie. Mniemam, że popijano to wszystko trójniakiem ;) Szkoda tylko, że jedyne co z tej listy jestem sobie w stanie przyrządzić po zakupach w lokalnym sklepie, to czerwona kapusta z żurawinami. A naprawdę jestem ciekawa jak smakuje jesiotr !