piątek, 10 lutego 2012

Możebneż to? czyli Szymborska rozbudowuje moją polszczyznę.

(Z Poczty Literackiej)

W świecie żywych wszystko jest możliwe, ale w świecie umarłych? Ta druga dziedzina, kochany Waldku, wymaga od poety pedantycznego znawstwa i ścisłości. Piszesz : "Idą przez pola czarne upiory, brną po ugorach raniąc stopy..." Możebneż to? Przecie upiór nie jest zdolny do zranienia się w nogę! To szczegół znany tak powszechnie, że nawet encyklopedie pomijają go milczeniem.

Wisława Szymborska (1923-2012)

*****************************************************

Możebneż to ? : D  Cóż za piękne sformułowanie, muszę je wdrożyć do swojego dziennego słownika.
"Kochanie, znowu skarpetki na środku dywanu, możebneż to?" Coraz bardziej lubię Szymborską!
Idę oglądać Czas Honoru, ale tak bez przekonania...

2 komentarze:

  1. Proponuje zamiast serialu- ksiazke o tym samym tytule. Mniej patosu, przez co bohaterowie sa bardziej wiarygodni. Na filmie wyglada to mniej wiecej tak: Bronek i Wladek wstaja rano, wysadzaja transport broni, leca na pawiak odbic transport wiezniow, w powrotnej drodze podkladaja bombe pod gmach gestapo, w przelocie lamia szyfr enigmy, wyzwalaja getto, burza mosty, wykonuja wyroki w imieniu Polski podziemnej,przedziera sie kanalami do Srodmiescia..itp...i to wszystko w ciagu jednego dnia:)Podobno Sokol, scenarzysta walczy o to z rezyserem, ale seriale przeciez rzadza sie swoimi prawami...
    Mozebnez to?
    Widac, tak, chociaz i tak ten serial bardzo lubie, chociazby za to, ze przybliza tematyke mlodym ludziom, a moze dlatego, ze sama mam bzika na punkcie powstania?
    Pozdrawiam serdecznie:)
    P.S.
    Adres naszej strony to www.oldkillarneycottages.com
    zdjelam linka z bloga, bo jest prywatny a zdarza sie, ze pisze o pracy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Aggie - już lecę oglądać te piękne domki! A co do Czasu Honoru - nie wiedziałam, że jest książka!!!

    OdpowiedzUsuń