poniedziałek, 30 maja 2011

Śnieg prawie w czerwcu !

Bo czerwiec za dwa dni a dzisiaj rano obudziliśmy się do dwóch centymetrów białej pomyłki!
Nawet biorąc poprawkę na fakt, że mieszkam w górach...zdecydowanie wolę deszcz ;)
Boję się o pomidory, które w tym roku i tak sporo opóżnione były.
No, ale jak się nie ma co się lubi (czyli deszczu), to się lubi co się ma...

Tulipany kłaniają aię Królowej Śniegu

Biedactwo, a miały być takie smaczne

Ten co to nas od słońca ma bronic...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz